Przed chwilą zakończyła się inauguracja Grand Prix Gdyni w Nordic Walking!
Pierwsza impreza z cyklu czterech w tym roku jak zwykle jest częścią dużego wydarzenia biegowego, niemniej jednak są to imprezy na poziomie i z roku na rok zdaje się być coraz lepiej. Tym razem poprawiono i wydłużono trochę trasę, nie zabrakło też oprawy sędziowskiej i licznych kategorii wiekowych.
Tę relację wypada zacząć właśnie od trasy. W zeszłym roku organizatorzy postanowili urozmaicić Grand Prix i wyznaczyli inną trasę na każdą z czterech imprez. Przy biegach wyszło to dobrze i faktycznie była to zmiana na plus, przy nordicu jednak, zwłaszcza podczas Marszu Świętojańskiego nie było już tak wesoło. Trasa była wtedy bardzo krótka, poprowadzona na dwóch pętlach, a start był z zakrętu ul. Górskiego i Sportowej, na którym nie mieścili się wszyscy. Tym razem, na Marszu Urodzinowym trasa była stworzona na bazie tej „świętojańskiej” z zeszłego roku.
Start jednak przeniesiono głębiej, na prosty odcinek, wyprowadzono zawodników pod sam stadion i stworzono małą pętlę, która pokonywało się dwa razy, pomiędzy stadionem, a ul. Sportową. Dodano do tego okrążenie wokół Gdyni Areny i voila, trasa ma 2800 metrów. Wciąż mało, ale sprinterskie marsze też są potrzebne i mają swój urok. Ta zmiana pozwoliła uniknąć zbytniego tłoku i znacząco polepszyła warunki chodzenia. Zrezygnowano jednak z finiszowania na boisku, które podobało się wielu uczestnikom. Tak czy siak, trasa była szybka, asfaltowa i ciekawa. Przy czym wystartowało tu aż 274 zawodników (licząc wraz z dziećmi).
Rywalizacja była zacięta, ale ci, którzy bywają na zawodach na Pomorzu z pewnością nie będą zbytnio zaskoczeni wynikiem.
Wyniki open mężczyźni:
- Dmitriy Yankovskiy – Klub Sportowy DED – 15:31
- Piotr Rogalski – Gdynia Moje Miasto – 15:39
- Mariusz Szarszunowicz – Pasłęk – 15:45
Wyniki open kobiety:
- Adrianna Lipko – Biegamyrazem.pl – 17:41
- Małgorzata Badocha-Duda – Elite Team – 17:42
- Wiktoria Naczk – Kreativ-Sport Dynamic – 17:47
Na mecie zawodnicy otrzymali pamiątkowe medale w kształcie prostokąta z ruchomym elementem. Medale z czterech imprez złożą się w jedną całość i stworzą ciekawą kompozycję.
Generalnie gdyńskie Grand Prix to cykl zrobiony z rozmachem i przygotowany na kilka tysięcy osób startujących, głównie biegaczy, ale kijkarze korzystają z całej oprawy. Na trasie pracuje sztab ludzi, praktycznie każdy zakręt obstawiają służby medyczne, kijkarze są prowadzeni przez dwa quady, a stawkę zamyka kolejny. Sama strefa startu i mety to ogromny kordon barierek z estetycznymi banerami i flagami z każdej strony, widowiskowa brama startowa, profesjonalne nagłośnienie i wszechobecne balony i inne dmuchańce. Zdecydowanie robi to wrażenie.
Odsłon: 1971Promowane Imprezy
-
Wilkowo
11 maj
-
Obliwice
25 maj
-
Krępa Kaszubska
8 cze
-
Obliwice
31 sie