VI JPNW w Suliszowicach, czyli do wapiennego kamieniołomu i z powrotem
Niedzielne przedpołudnie miłośnicy rywalizacji z kijkami oraz wierni fani Jurajskiego Pucharu Nordic Walking mogli spędzić meldując się w miejscowości Suliszowice koło Żarek. Odbył się tam piąty, przedostatni etap VI edycji tego popularnego cyklu zorganizowany przez Urząd Miasta i Gminy Żarki, Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Żarkach, Positive Energy i RTB Tracker Podkowa Janów.
Organizatorzy tym razem postanowili zmienić przebieg trasy prowadząc ją na północny wschód od miejscowości. Pomysłodawcą i osobą najbardziej zaangażowaną w jej wyznaczenie oraz oznaczenie był Marcin Pasikowski, który również poprowadził czołówkę marszerów jadąc na rowerze.
Sześciokilometrowa trasa wiodła częściowo rowerowym szlakiem orlich gniazd, docierając aż do znajdującego się w na terenie sąsiedniej gminy Janów, kamieniołomu "Warszawskiego" i wracając przez las do Suliszowic. Na komplementowanej przez wszystkich ścieżce były kamienie, korzenie, sporo piasku i wapienne skałki, a mocno pofałdowany teren przy dusznej przeddeszczowej pogodzie dawał się mocno we znaki. Można powiedzieć, że te sześć kilometrów to był bardzo ciekawy przekrój tego czego możemy doświadczyć wędrując po szlakach północnej części Jury Krakowsko-Częstochowskiej.
Malowniczy kamieniołom, przy którym zlokalizowany był punkt z wodą, zyskał swoje "warszawskie" miano, gdyż wydobywany z niego kamień tuż po drugiej wojnie światowej posłużył do licowania gmachów Urzędu Rady Ministrów i Sejmu RP w Warszawie.
Całe miasteczko zawodów było usytuowane w Wielofunkcyjnym Centrum Rozwoju Wsi i jego najbliższym sąsiedztwie. Biuro zawodów sprawnie zapisywało uczestników, wydawało numery startowe oraz kupony na posiłek.
Dwadzieścia minut przed startem zawodów odbyła się rozgrzewka przeprowadzona przez Mariolę Pasikowską, a o godzinie 10:00 nastąpił sam start.
Rywalizacja panów, co widać po osiągniętych czasach, była zacięta do samego końca. Zwyciężył Grzegorz Dors (37:24) przed Rafałem Kozikiem (37:34) - oboje RTB Tracker Podkowa Janów oraz Karolem Stillerem (37:39) z Viking Nordic Team Częstochowa. Odległości pomiędzy najszybszymi paniami były nieco większe, a wygrała fenomenalna Agnieszka Sosnowska (39:53) przed Angeliką Pietrzyk (40:32) i Aleksandrą Radosz (41:40) - cała trójka z RTB Tracker Podkowa Janów.
Nie wszystkim udało się ukończyć ciężką trasę, a wielu "zaliczyło" bolesne upadki. Wszyscy natomiast na mecie mogli liczyć na butelkę wody, posiłek w postaci kiełbaski oraz herbatę lub kawę.
Z racji kończących się tego dnia Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro, wchodące na podium najlepsze trójki w poszczególnych kategoriach wiekowych, pozowały do zdjęć z flagą olimpijską, co było miłym gestem solidarności z najlepszymi na świecie sportowcami rywalizującymi w odległej Brazylii.
W piątym etapie Jurajskiego Pucharu Nordic Walking wystartowało łącznie siedemdziesięciu czterech kijkarzy. Finał zmagań cyklu już 11 września we Mstowie.
Promowane Imprezy
-
Wilkowo
11 maj
-
Obliwice
25 maj
-
Krępa Kaszubska
8 cze
-
Obliwice
31 sie