VI Nadwiślański Marsz Nordic Walking i I Marsz na Medal
W drugą sobotę października 2017 roku w Baranowie Sandomierskim odbył się VI Marsz Nadwiślański Nordic Walking i Marsz na Medal, organizowane przez UKS Siedleszczany, wspierany organizacyjnie przez Starostwo Tarnobrzeskie. Trasę wytyczono w parku otaczającym baranowski pałac, nie bez przyczyny zwany Perłą Renesansu lub nawet Małym Wawelem.
Dystans marszu głównego wynosił pięć kilometrów, co potwierdzali uczestnicy wyposażeni w różnego rodzaju mierzacze czasu i odległości. Na starcie można było zobaczyć zawodników ze ścisłej, nordikowej czołówki, że wymienię tylko Małgorzatę Kubiszyn, Piotra Niechwiejczyka, Wojciecha Bilika czy Łukasza Witczuka. Na marginesie dodam, że Łukasz poprowadził rozgrzewkę dla wszystkich uczestników i mimo że, jak twierdził, zrobił to „na pół gwizdka”, po jej zakończeniu większość uczestników ruszyła gremialnie, acz z lekką zadyszką w stronę punktu nawadniania.
Dodatkowym punktem był pokaz techniki nordic walking przeprowadzony przez Pawła Marczyka. Do Baranowa przybyli również inni zawodnicy mniej lub bardziej znani w świecie NW a reprezentujący takie drużyny jak Kolbuszowski Klub NW, Luki Team Siedlce, Unia Miast, Face Nordic Walking Team, KlubSportu Rzeszów, Leżajskie Włóczykije i wielu innych.
W sumie marsz zgromadził ok 120 uczestników. Rywalizacja na trasie była bardzo ostra, ale przebiegała w atmosferze przyjaźni i ogólnej radości. Meandry trasy pozwalały na wymianę uprzejmości i innych uwag między zawodnikami. Uważny obserwator mógłby dostrzec próby nawiązywania znajomości a nawet nieśmiałych flirtów. Zgodnie z przewidywaniami, jako pierwsi do mety przybyli: Małgorzata Kubiszyn wśród Pań i Piotr Niechwiejczyk, przedstawiciel płci umownie zwanej brzydszą.
Dzieci oraz osoby o słabszej kondycji (lub mniejszej wierze we własne siły) wzięły udział w 2,5 kilometrowym Marszu na Medal. Wśród nich była młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 10 z gimnazjalnymi oddziałami nr 3 z Tarnobrzega, pod opieką pedagogów znających zapewne dobroczynny wpływ NW na rozwój młodych organizmów. Uczestnicy obu marszy, a było ich w sumie 185, otrzymali na mecie pamiątkowe medale.
Jak każde szanujące się zawody, również marsz baranowski zakończył się dekoracją zwycięzców oraz losowaniem upominków ufundowanych przez lokalnych przedsiębiorców. A tych dobroczyńców było tylu, że można by nimi obdzielić kilka imprez o pozornie większej renomie i zasięgu, choć przyznać należy, że organizacja zawodów nie pozostawiała nic do życzenia.
Dodatkowe nagrody otrzymali najstarszy i najmłodszy uczestnik zawodów, a także czworo zawodników wyróżnionych za technikę nordic walking. Przez cały czas nordikowego spotkania goście mieli okazję popróbować grillowanej kiełbasy, przepysznych wypieków oraz dorodnych jabłek z podsandomierskich sadów. O rewelacyjnej grochówce na mecie nawet nie muszę wspominać.
Mieszkańcy Podkarpacia słyną w tym i tamtym świecie z wielkiego serca, więc i aura była bardzo przychylna. Przez cały dzień można było się napawać urokami prawdziwie złotej jesieni.
Odsłon: 1604Promowane Imprezy
-
Wilkowo
11 maj
-
Obliwice
25 maj
-
Krępa Kaszubska
8 cze
-
Obliwice
31 sie