Relacja i zdjęcia z II Maratonu Pieszego Przedwiośnie 1-2 kwietnia 2017
I kto by pomyślał że wystarczy zaledwie rok by pokazać całej Polsce uroki świętokrzyskich szlaków? A w zasadzie jeden dzień by w pigułce zobaczyć wszystko co mają w sobie Góry Świętokrzyskie. Maraton Pieszy „Przedwiośnie” jest tego namacalnym przykładem. Kolejna edycja pokazuje, że nie tylko turyści się rozwijają w swoich pasjach, ale i organizatorzy nie zostają w tyle. Przede wszystkim prawie trzykrotne zwiększenie limitu uczestników imprezy pokazało, że o frekwencję nigdy nie będziemy się martwić. Okazuje się, że nie lada wyzwaniem jest pokonanie trasy 76 km. maratonu, ale sukcesem jest rejestracja na imprezę! 190 uczestników zebraliśmy w przeciągu 5 minut. Co oznaczało, że na pewno mieliśmy co robić aż do 1 kwietnia.
Już przed samą imprezą podsycaliśmy atmosferę, pokazując nad czym pracujemy i co już nam się udało zdobyć. Co zdecydowaniem zmobilizowało ciekawskich, którzy już trzy dni przed maratonem odbierali swoje pakiety startowe w Decatlonie. Był to świetny pomysł, z wieloma uczestnikami udało nam się porozmawiać, posłuchać wspólnych osiągnięć, planów i oczywiście oczekiwań od II Maratonu Pieszego „Przedwiośnie”.
Centrum Edukacyjne „Szklany Dom” w Ciekotach 1 kwietnia zostało całkowicie sparaliżowane przez piechurów, turystów i maratończyków. Wszyscy wyczekiwali godziny 5 by choć przez sekundę spotkać się ze wszystkim w jedynym miejscu na wspólnej fotografii. Już stały atrybut imprezy – tybetański gong – wybił czas startu i jeszcze przez świtem nikogo nie było w Szklanym Domu.
Co i jak było na trasie każdy z uczestników mógłby z osobna opisać swoją relacją. Pewne jest jedno każdy z nich odwiedził 8 punktów kontrolnych i pokonał sam siebie licząc każdy kilometr przebytej trasy. Ciężko było nie wykorzystać specjalnej daty imprezy i prima aprilis czekał też na uczestników. Punkty kontrolne zaskakiwały, nie tylko dawały schronienie przez promieniami słońca i „ładowały” brzuchy ale z humorem prezentowały swoje atuty. Był punkt medyczny, gdzie każdy został wnikliwie zbadany prze doktora Z Nadwagą, a skierowanie wypisywała siostra Bezosierdzia. W Kakoninie jak przystało na świętokrzyskie można było spotkać baby jagi, które przyciągały swoją urodą do skosztowania źródlanej wody. Była też już słynna herbatka panoramiksa w wersji letniej i wiele, wiele atrakcji o których wiedzą tylko uczestnicy.
Meta imprezy czekała już na pierwszego piechura od 5 rano i dzięki temu kiedy po 8 godzinach ktoś zaczął zbliżać się do Szklanego Domu wszyscy czekali z napięciem. Fotografowie, grupy kibiców, fanfary i oczywiście gong przywitali pierwszego uczestnika już o godzinie 13. Dalej przybywali kolejni i kolejni aż do późnych godzin nocnych. Mimo słońca, mimo olbrzymiego trudu każdy z uśmiechem na ustach wbiegał na metę i czekał na zasłużony odpoczynek.
Duże emocje także towarzyszyły gali medalowej drugiego dnia pobytu w Górach Świętokrzyskich, kiedy to każdy uczestnik otrzymał szklany ręcznie wykonany medal, dyplom i pakiet wydawnictw, gadżetów i upominków. Gala zakończyła się losowaniem wielu atrakcyjnych nagród ufundowanych przez Sponsorów i Partnerów. Wyjątkowym akcentem podkreślającym górski charakter imprezy był wernisaż wystawy Julii Sotkiewicz pod tytułem "O Górze".
W imprezie wzięło udział 183 uczestników z czego 46 kobiet, a ukończyło 159 maratończyków. W pomoc zaangażowanych było 48osób z Oddziału Świętokrzyskiego PTTK w Kielcach, z Miejsko – Gminnego Centrum Kultury i Turystyki w Bodzentynie oraz z Centrum Edukacyjnego „Szklany Dom w Ciekotach”.
Do zobaczenia 8 kwietnia 2018 na III Maratonie Pieszym Przedwiośnie
Odsłon: 1219Promowane Imprezy
-
Wilkowo
11 maj
-
Obliwice
25 maj
-
Krępa Kaszubska
8 cze
-
Obliwice
31 sie