Dziewiąty sezon Pucharu Polski przeszedł do historii
Sobota przyniosła nam ostateczne rozstrzygnięcia w dziewiątej edycji Pucharu Polski Nordic Walking. Areną zmagań w wielkim finale po raz kolejny była Puszcza Białowieska. W rozegranych w Hajnówce zawodach uczestnicy walczyli o najwyższe lokaty w ostatnim etapie cyklu, jak również zwycięstwa w indywidualnych i drużynowych klasyfikacjach generalnych na wszystkich trzech dystansach – pięciu i dziesięciu kilometrów oraz półmaratonu.
Pięciokilometrowa pętla na terenach zarządzanych przez Nadleśnictwo Hajnówka od lat należy do jednych z najlepszych i najbardziej urokliwych tras nordic walking w Polsce. Start i meta ulokowane tuż przy dworcu kolejki leśnej, spory plac przeznaczony na miasteczko zawodów, regionalne produkty, występy zespołów folklorystycznych, atrakcje dla dzieci – miasto Hajnówka zawsze stara się zadbać o przybyłych gości. Tych ostatnich nie zabrakło.
Może frekwencja nie była aż tak wielka jak przed rokiem, ale 704 kijkarzy na starcie (nie licząc dzieciaków w mini nordic walking) musi budzić podziw.
W pakiecie startowym znajdowały się standardowo – kosmetyk, ciasteczka, kupon na posiłek oraz numery startowe, a dodatkowym elementem przygotowanym na finał były czapki z logotypami Pucharu i jego głównych sponsorów. Zupełnym nowum jednakże okazały się być elektroniczne chipy. Większość zawodników otrzymało je w bezzwrotnych numerach, a kilkudziesięciu jako zwrotne opaski piankowe na kostkę. Czyżby firma Herkules testowała nowe rozwiązania? Zapewne przekonamy się o tym w przyszłym sezonie. Brak konieczności zwrotu chipa to dobre rozwiązanie, bo niech rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie zapomniał o jego zwrocie zaraz za linią mety.
Jako, że finał przypadł w okresie letnim, a lato tego roku było nie tylko piękne, ale i gorące, a zawody w Hajnówce zawsze odbywały się przy ładnej pogodzie, to nie inaczej było i tego roku. Z godziny na godzinę temperatura otoczenia rosła, a atmosfera robiła się coraz bardziej gorąca.
Najlepsze czasy na poszczególnych dystansach uzyskali:
Pięć kilometrów:
Mężczyźni
- Sebastian Rajewski (KS Idmar Racing Team) – 30:25
- Michał Zarębski (VIKING Nordic Team Częstochowa) – 30:26
- Miron Rożynek (KS Metraco Polkowice) – 30:56
Kobiety
- Hanna Krajewska (Marsz Po Zdrowie Poznań) - 33:38
- Joanna Łukaszewicz (Green Team Zielona Góra) – 34:12
- Izabela Okrzesik-Frąckowiak (KS Metraco Polkowice) – 34:25
Dziesięć kilometrów:
Mężczyźni
- Piotr Niechwiejczyk (Unia Miast) – 1:01:21
- Piotr Siwak (KS Metraco Polkowice) – 1:02:38
- Artur Biłek (Unia Miast) – 1:02:53
Kobiety
- Agnieszka Mielecka (KS Idmar Racing Team) 1:04:31
- Małgorzata Kubiszyn (Lubaczów) – 1:05:48
- Renata Jędrasiak (KS Metraco Polkowice) – 1:08:08
Półmaraton:
Mężczyźni
- Marcin Rosak (Green Team Zielona Góra) – 2:18:00
- Łukasz Wawrzyniak(KS Metraco Polkowice) – 2:20:08
- Piotr Kordowski (Nowa Huta Team) – 2:21:20
Kobiety
- Joanna Kołodziej (Cidry Lotajom) – 2:31:41
- Marzena Spychała (CKZiU Nysa Mechanik) – 2:33:02
- Katarzyna Niedźwiecka (Face Nordic Walking Team) – 2:34:25
Po ukończeniu zawodów zwyczajowo każdy otrzymywał medal finiszera, mógł skorzystać z posiłku oraz wziąć prysznic w pobliskiej szkole.
Oczekiwanie na dekoracje, które rozpoczęły się z godzinnym opóźnieniem, uświetniały występy zespołów dziecięcych i folkowych.
O godzinie 15:00 przystąpiono do nagradzania najlepszych trójek w kategoriach wiekowych siódmego etapu, następnie indywidualnych klasyfikacji generalnych, a na koniec klasyfikacji drużynowych. Puchary najlepszym wręczali popularni aktorzy – Tamara Arciuch i Bartłomiej Kasprzykowski oraz starosta Mirosław Romaniuk. Ze względu na ceremonię ślubną w najbliższej rodzinie w finałowym etapie nie mógł wziąć udziału prezes Polskiej Federacji Nordic Walking Olgierd Bojke, w którego imieniu przemawiał dyrektor Pucharu Polski – Robert Brzeziński. Choć dekoracje indywidualne przebiegały bardzo szybko i sprawnie, to w trakcie wyróżniania najlepszych drużyn wdarł się spory chaos, a wszystko to przez odstąpienie od znanego z ubiegłego roku zapraszania drużyn pojedynczo na scenę na rzecz jednoczesnej dekoracji wszystkich zwycięskich zespołów.
Najlepszymi drużynami Pucharu Polski 2018 zostały:
- KS Metraco Polkowice
- Unia Miast
- VIKING Nordic Team Częstochowa
- Nowi Siedlce
- Face Nordic Walking Team
- Pasja Nordic Walking
Opóźnienie dekoracji miało wpływ na to, że bardzo duża rzesza osób, które chciały skorzystać z możliwości przejażdżki kolejką leśną wśród białowieskich lasów mogło jedynie z zawiedzeniem spoglądać na odjeżdżające wagoniki.
Od godziny 18:00 rozpoczęła się wspaniała zabawa i integracja przybyłych kijkarzy, którą jak co roku po finałowych zawodach zapewniła uczestnikom Federacja.
Trwający cztery miesiące, składający się z siedmiu etapów (Mielno, Konstancin Jeziorna, Kolbuszowa, Polanica Zdrój, Osielsko, Potęgowo, Hajnówka), największy i najstarszy cykl zawodów nordic walking dobiegł końca.
Za rok czeka nas dziesiąta, jubileuszowa edycja Pucharu Polski. Z ilu będzie składała się etapów? Gdzie zostaną one rozegrane? Jaka będzie frekwencja? Na odpowiedzi na te i wiele innych pytań musimy jeszcze poczekać.
Odsłon: 1528