Dzień zakochanych w nordic walking świętowaliśmy na Koronie Wielkopolski w Pile!
Na tej imprezie dominował kolor czerwony i serduszkowe motywy. Serca były na kurtkach, spodniach, czapkach i twarzach, a uczestnicy prześcigali się w pomysłach. Uruchomiono nawet specjalną klasyfikację par, które, w ramach sprawdzenia ich autentyczności, zobligowane były do pocałunku podczas dekoracji. Miłość krążyła w powietrzu, co oczywiście dla niektórych singli było doskonałą okazją do zawiązania nowych znajomości.
Piąty etap Korony Wielkopolski odbył się na ogromnym terenie leśnym należącym do MOSiR Piła, przy jeziorze Płotki. Dzięki temu trasę poprowadzono po przepięknym szlaku wokół jeziora. Sędziowie, którzy mieli okazję jako pierwsi tego dnia przejść całą pięciokilometrową pętlę, zgodnie stwierdzili, że jest to jedna z najlepszych tras z jakimi kiedykolwiek mieli styczność, nie dość, że ścieżka była w całości miękka, to jeszcze szeroka i bardzo ładna. MOSiR dysponuje też budynkiem, przy którym ulokowano miasteczko zawodów. Było zatem zadaszone miejsce na zjedzenie dostępnej ciepłej grochówki, ciasta czy wypicie kawy oraz na zorganizowanie przestrzeni na biuro zawodów i pomiary składu masy ciała.
Dobrze jednak, że tego dnia temperatura była dodatnia, ponieważ szło się przyjemnie, a podczas oczekiwaniu na dekorację nie było zbyt zimno. W wypadku Korony Wielkopolski, wręczenie nagród bowiem zazwyczaj odbywa się około trzech godzin po starcie. Ta przerwa pozwala na spokojne odpoczęcie po marszu, zjedzenie posiłku regeneracyjnego i uczestnictwo w licznych atrakcjach przygotowanych przez organizatorów. Tym razem tych dodatkowych wydarzeń było bardzo dużo, większość odbywała się więc jednocześnie, a uczestnicy mogli wybrać coś najbardziej interesującego. Zorganizowano: kąpiele morsów w jeziorze, zumbę, pokazy capoeiry, fotobudkę, krótki wykład przedstawicieli Pilskiego Muzeum Wojskowego, z prezentacją strojów z okresu II Wojny Światowej oraz prowadzony przez Łukasza Witczuka instruktaż prawidłowej techniki nordic walking z możliwością indywidualnego doszkolenia. Po uhonorowaniu zwycięzców odbyła się jeszcze aukcja charytatywna i losowanie nagród, których było tyle, że większość obecnych coś otrzymała. Można było wygrać kije, odzież sportową, czołówki, różne vouchery i wiele, wiele innych fantów.
Nowością i walentynkową kategorią była klasyfikacja par, a tu na najwyższym miejscu podium stanęli: Liliana Kasprzyk i Stefan Helwich.
Standardowo też nagrodzono zawodników wykazujących się najlepszą techniką marszu, w tym wypadku były to same panie: Arleta Kruszka, Aneta Dukiewicz i Agnieszka Chaberko.
Nie było specjalnym zaskoczeniem, że dystans 10 kilometrów wygrał ponownie Ireneusz Lubiatowski (1:02:24), który prowadził nieustannie od pierwszego okrążenia. Na ostatnich metrach zbliżył się do niego Stefan Helwich, nie dał jednak rady nadrobić różnicy czasów i linię mety przekroczył z 30 sekundową stratą. Trzeci dotarł na metęLudwik Świderek z czasem 1:04:00.
Rywalizacja na dłuższym dystansie bardzo ciekawie potoczyła się wśród pań. Tu walka trwała do ostatnich metrów i trudno było przewidzieć, która zawodniczka wespnie się na najwyższe miejsce. Ostatecznie przypadło ono Joannie Świątek (1:10:20), za którą uplasowała się Beata Falkowska (1:10:22). Podium w kategorii open zamknęła Arleta Kruszka (1:11:36). Sytuacja była też bardzo napięta w szeregach zaraz za Arletą, gdzie cała pięcioosobowa grupa pań walczyła o najwyższą pozycję i, w zależności od kilometra na trasie, rotacyjnie wychodziła na prowadzenie. Ostatecznie na czwartym miejscu znalazła sięMonika Kaźmierczak-Pućka z czasem 1:12:12.
Na dystansie 5 km też było ciekawie, choć wśród panów prawdziwa walka toczyła się o drugie i trzecie miejsce. pierwszy bezkonkurencyjnie był Piotr Orywał, który przekroczył metę z czasem 30:47, kolejni ukończyli marsz Sebastian Rajewski (31:37) iEugeniusz Gajewski (31:40).
Klasyfikacja kobiet wyglądała następująco: 1. Liliana Kasprzyk (34:20), 2. Magdalena Nawrocka (34:48) i 3. Katarzyna Woźniak-Ancuta (35:30).
Promowane Imprezy
-
Puławy
20 kwi
-
Wilkowo
11 maj
-
Obliwice
25 maj
-
Krępa Kaszubska
8 cze
-
Obliwice
31 sie