Wolimy ćwiczyć w grupie, ale nie zawsze mamy z kim
Wytrwanie w postanowieniach jest trudne. Praktyka pokazuje, że często zapał do porzucenia złych nawyków, poprawy zdrowia i kondycji starcza nam na krótko. Jak utrzymać poziom mobilizacji do ćwiczeń przez cały czas? To proste – ćwicz w grupie. Wspólna walka jest skuteczniejsza niż działanie w pojedynkę. Potwierdzają to badania Santander Consumer Banku, z których wynika, że dorośli Polacy uważają, że najlepiej ćwiczyć w małym gronie lub we dwójkę niż samemu.
Słomiany zapał to problem wielu osób. W pierwszym etapie starań o lepszą kondycję i zdrowie jesteśmy zmobilizowani i mamy chęci do działania. Jednak z czasem one słabną i coraz częściej znajdujemy sobie powody, żeby nie ćwiczyć. Jak nie dać się temu zjawisku? Eksperci polecają ćwiczenie w grupie, nawet niewielkiej. W ten sposób trening będzie nie tylko przyjemniejszy, ale też będziemy go chętniej kontynuować.
Jednak jak wynika z badania „Zdrowie i aktywność fizyczna Polaków 50+” przeprowadzonego dla Santander Consumer Banku, prawie połowa dojrzałych Polaków aktywnych fizycznie ćwiczy w pojedynkę. Jedynie co piąty trenuje w grupie. Patrząc na badania, można wywnioskować, że często jest to sytuacja wymuszona, ponieważ respondenci nie mają innego wyjścia. W odpowiedzi na pytanie, jaka jest odpowiednia grupa do uprawiania sportu, większość ankietowanych wskazywała ćwiczenia i rekreację ruchową w niewielkim gronie, np. we dwójkę.
– Takie preferencje wskazują na duże znaczenie czynnika społecznego i towarzyskiego w przypadku uprawiania aktywności fizycznej. W małej grupie jest nam łatwiej, ponieważ nie krępujemy się. Dodatkowo mniej trudności sprawia zorganizowanie wyjścia czy ćwiczenia we 2-3 osoby niż w większym gronie – mówi Mirosława Krzyścin, kierownik Zespołu Komunikacji Marketingowej Santander Consumer Banku, koordynator Akademii Zdrowia Santandera.
Dlaczego warto ćwiczyć w grupie?
W towarzystwie szybciej mija nam czas, ćwiczymy efektywniej i zapominamy o zmęczeniu. Grupa mobilizuje do działania. Staramy się dokładniej wykonywać ćwiczenia i równać do innych. Dzięki temu szybciej rozwijamy swoje umiejętności.
– Trening z innymi jest o tyle przyjemniejszy, że mamy szansę z kimś porozmawiać, a także nawzajem mobilizować się do dalszej pracy nad kondycją. Dodatkowo, ćwicząc w grupie, poznajemy nowe osoby, które tak jak my chcą zadbać o swoje zdrowie. Łączymy więc przyjemne z pożytecznym – aktywność fizyczną z integracją – mówi Mirosława Krzyścin, koordynator Akademii Zdrowia Santandera.
Ćwicząc w grupie, trudniej nam też zrezygnować z zajęć. Jeśli zobowiązaliśmy się, że będziemy trenować wraz z daną osobą, będziemy starali się przestrzegać określonych terminów.
Z kim chcemy trenować?
Z badania Santander Consumer Banku wynika, że jeśli ćwiczymy z kimś, to najchętniej z przyjaciółmi i znajomymi – tę odpowiedź wskazało 46 proc. badanych dojrzałych Polaków. Na kolejnym miejscu wskazujemy małżonków/partnerów – blisko 40 proc. Z kolei co piąty Polak chciałby ćwiczyć z kimś z rodziny. A blisko co dziesiąty z grupą na zorganizowanych zajęciach.
– Z naszych badań wynika, że osoby powyżej 50 r.ż. preferują towarzystwo znajomych i bliskich osób. Przyznajemy, że chętnie ćwiczylibyśmy z kimś z rodziny. Jednak nie zawsze mamy taką możliwość – mówi Mirosława Krzyścin, koordynator Akademii Zdrowia Santandera. – Wspólna aktywność fizyczna integruje, dlatego w wolnym czasie warto ćwiczyć wraz z rodziną czy przyjaciółmi. Idealnym sportem do tego jest nordic walking. Tę dyscyplinę może uprawiać każdy – zarówno dzieci, jak i osoby starsze. Dodatkowo podczas spacerów z kijami możemy spokojnie rozmawiać, a także zwiedzać wybrane zakątki Polski. Jest to sport wprost stworzony dla całych rodzin, a także sposób na spędzenie wspólnego czasu aktywnie – dodaje.
Jaki sport dla całej rodziny?
Dzięki temu, że nordic walking jest jednym z najbezpieczniejszych sportów, może być uprawiany przez większość osób. Dodatkowo, aby zacząć przygodę z tą dyscypliną, nie potrzebujemy specjalistycznego i bardzo drogiego sprzętu. Dobrej jakości kije możemy kupić już za kilkadziesiąt złotych, więc są one w zasięgu większości osób. Aby maszerować, wystarczy wygodny strój i sportowe buty. Nie jesteśmy też ograniczeni miejscem. – Spacerować możemy wszędzie – zarówno po asfalcie, jaki i leśnych ścieżkach czy piaszczystej plaży. A warto, ponieważ regularne uprawianie nordic walking ma zbawienny wpływ na stan naszego zdrowia. Poprawia pracę układu sercowo-naczyniowego i oddechowego, wpływa na zwiększenie ruchomości stawów, a także obniżenie poziomu cholesterolu oraz cukru we krwi – wymienia Robert Brzeziński z Polskiej Federacji Nordic Walking, ekspert Akademii Zdrowia Santandera.
Odsłon: 2605
Gdzie szukać zajęć sportowych?
Jak wynika z badania Santander Consumer Banku, większość osób w wieku 50+ organizuje zajęcia sportowe samodzielnie. Z kolei wsparcie rodziny lub znajomych dostaje w tym zakresie jedynie co piąty badany. Jednak nie oznacza to, że musimy ćwiczyć samemu. W wielu miejscowościach dostępne są bezpłatne zajęcia z różnych dyscyplin, więc każdy może znaleźć coś dla siebie.
– Warto przeglądać strony urzędu gminy czy miasta oraz lokalne gazety. Zazwyczaj są tam umieszczane informacje o ogólnodostępnych zajęciach. Do końca sierpnia w ramach Akademii Zdrowia Santandera w wybranych miejscowościach w Polsce odbywają się także bezpłatne zajęcia z nordic walking pod okiem wykwalifikowanych instruktorów. Przy wyborze darmowych zajęć warto zwrócić uwagę również na ten aspekt. Trening pod czujnym okiem instruktora jest bezpieczniejszy i o wiele efektywniejszy – mówi Mirosława Krzyścin, koordynator Akademii Zdrowia Santandera