Domowe sposoby na przeziębienie
Sezon na przeziębienia powoli się zaczyna i to właśnie teraz najłatwiej zachorować. Pogoda jest zmienna, często ubieramy się za lekko, bo słońce jeszcze mocno grzeje (ale temperatura powietrza jest już niska). Dlatego warto zaopatrzyć się w wiedzę, dzięki której uda nam się zwalczyć pierwsze objawy przeziębienia lub złagodzić objawy choroby i przyspieszyć powrót do zdrowia.
Naturalne sposoby na przeziębienie
Krople z czosnku – ta metoda może zabrzmieć drastycznie, ale jest bardzo skuteczna. Jak wiemy, czosnek to naturalny antybiotyk (dzięki olejkom eterycznym bogatym w siarczki). Dlatego zanim sięgniesz po specyfiki z apteki, spróbuj przygotować cudowne krople czosnkowe. Dwa ząbki czosnku przeciśnij przez praskę i zalej odrobiną przegotowanej (nie wrzącej) wody (bardziej hardcorowa wersja kropli to sam sok z wyciśniętego czosnku). Odczekaj kwadrans, nabierz kroplę wywaru w pipetkę lub nasącz patyczek do czyszczenia ucha i zakrop nos lub ucho (w przypadku nosa może mocno piec). Zakrapiaj nos/ucho 3 razy dziennie po 1-3 krople. Więcej na temat czosnku TUTAJ.
Imbir – dzięki bogactwu substancji przeciwzapalnych i właściwościom rozgrzewającym jest idealnym wspomagaczem podczas przeziębienia/choroby. Ze świeżego korzenia imbiru robimy napar – 6-7-centymetrowy korzeń trzemy na tarce o drobnych oczkach, i przekładamy do słoika. Zalewamy litrem wrzącej wody, od razu przykrywamy i odstawiamy na kilka godzin, najlepiej na noc. Następnie odcedzamy wywar, wyciskając sok z potartego imbiru. Pijemy z gorącą wodą, miodem i cytryną (co 2-3 godziny – po tym czasie znika on z naszego systemu). Więcej na temat imbiru TUTAJ.
Rumianek – świetnie się sprawdza przy bólach gardła. Napar z rumianku działa odkażająco i przeciwzapalnie. Dodatkowo nawilża śluzówkę, dzięki czemu odczuwamy mniejszy ból. Możemy go również wykorzystać do inhalacji. Przy bólu gardła należy przygotować napar i płukać nim gardło. Przy moim bólu (drapanie, swędzenie – czyli bardzo uciążliwym) sprawdził się idealnie – po 2 dniach te uciążliwe dolegliwości minęły.
Rozgrzewające śniadanie z kaszą jaglaną + kawa gotowana z imbirem – od rana bombarduję się gorącymi daniami, pełnymi korzennych przypraw, żeby się rozgrzać. Kasza jaglana usuwa wilgoć z organizmu, więc warto ją jeść podczas przeziębienia i nie tylko. Więcej na temat kaszy jaglanej i jej gotowania znajdziecie TUTAJ.
Zupa z czosnkiem, imbirem oraz pieprzem cayenne – uwielbiam dyniową, więc faszeruję ją przyprawami i zjadam na obiad i kolację. Wiadomo, czosnek jest naturalnym antybiotykiem, imbir działa przeciwzapalnie, a pieprz cayenne rozgrzewa. Czosnek dodajemy po podgrzaniu zupy, bo traci swoje właściwości antybakteryjne podczas gotowania.
Wygrzewanie się pod kołdrą – nasz organizm potrzebuje ciepła i odpoczynku, żeby poradzić sobie z szalejącymi w nim zarazkami. Dlatego wieczorem biorę gorącą kąpiel, ubieram się na cebulkę i wskakuję pod kołdrę. W nocy pocę się niemiłosiernie, ale rano czuję się znacznie lepiej.
Lekkie ćwiczenia – kiedy jestem przeziębiona, nie rezygnuję z ćwiczeń. Chodzę na siłownię, gdzie wykonuję lekkie ćwiczenia, a w domu jeżdżę na rowerku stacjonarnym (podczas takiej jazdy mój nos odtyka się na chwilę i czuję wielką ulgę) i wiem, że to naprawdę mi pomaga. Oczywiście, jeśli jesteśmy mocno przeziębieni, lub mamy gorączkę, ćwiczenia nie są wskazane.
Wszystkie te sposoby sprawdziłam na sobie i są naprawdę skuteczne jednak, że przy mocnym bólu ucha czy wysokiej gorączce, najlepiej skonsultować się z lekarzem, ponieważ wtedy naturalne sposoby mogą okazać się niewystarczające.
Marta Gajek
twórczyni bloga www.pipilotka.pl, żona, lektor języka angielskiego, córka i siostra. Po długiej walce z nadwagą znalazłam sposób na zdrowe życie i tą drogą podążam. Przy okazji próbuję pociągnąć za sobą innych, stąd też pomysł na bloga i dzielenie się w nim przepisami, ćwiczeniami i wieloma inspiracjami.Wybrane dla Ciebie
Promowane Imprezy
-
Wilkowo
11 maj
-
Obliwice
25 maj
-
Krępa Kaszubska
8 cze
-
Obliwice
31 sie