Styczniowy felieton – Nowy rok, nowy nordic walking?
Przyszedł znów ten czas, gdy po napisaniu daty trzeba koniecznie ją przekreślić i poprawić na nową, do której jeszcze się nie przyzwyczailiśmy. To jest jeden ze styczniowych rytuałów, tak jak postanowienia i podsumowania. Jest jednak prawie połowa stycznia. Przestańmy więc wspominać i bujać w obłokach, wstańmy od biurek i wyruszmy na trasę.
Zdaję sobie sprawę, że niektórzy nie próżnują i wyciskają z kijów tyle kilometrów, na ile pozwala czas. Teraz możemy to podglądać na bieżąco, obserwując postępy uczestników rywalizacji Endomondo zorganizowanej przez nasz portal. Jesteśmy pod wrażeniem – mamy już zawodnika, który w ciągu zaledwie kilku dni stycznia pokonał już 150 km. Szacunek.
Nie próżnują też organizatorzy, którzy zebrali się w sobie i publikują daty swoich imprez, wymyślając przy tym nowe zasady, kategorie i trasy. Wystarczy zerknąć w portalowy kalendarz, by zobaczyć obszerną listę zawodów i rajdów, obok pojawiły się też nowe kursy instruktorskie i wszyscy szykują się na właściwe starty w 2017 roku.
W międzyczasie trwa też nieustająca dyskusja na temat tego, czym powinno być nordic walking – sportem czy czystą rekreacją?
Polskie Stowarzyszenie Nordic Walking stawia na amatorskie podejście do chodzenia z kijami – ich Liga Mistrzów NW stała się Amatorską Ligą Mistrzów NW, a w eter wypuszczane są kolejne informacje dotyczące wyższości rekreacji nad wyczynowstwem i zacieraniu istoty noridcu przy zażartej rywalizacji.
Polska Federacja Nordic Walking natomiast rozpoczęła starania nad unormowaniem nagradzania sportowców kijkarskich – ich plan punktacji za czas i kategorię wiekową, był bardzo odważny i drastyczny, dlatego też nie przeszedł do etapu pełnej realizacji.
Niektórzy organizatorzy wybierają zaś oczekiwanie na samoistny rozwój i trzymają się swoich założeń, rozbudowując to, co mają.
Jest wiele wizji nordic walking, a tym trudniej mądrze wybrać, że to właśnie na polskim gruncie sportowe chodzenie z kijami się kształtuje. Nie ma bowiem drugiego kraju, w którym odbywałoby się tyle wyścigów, gdzie rozbudowane byłyby aż tak bardzo zasady sędziowania, gdzie rzesze kijkarzy startowałoby w zawodach.
Jesteśmy ewenementem, bo wykroczyliśmy poza rajdy i chodzenie tylko dla zdrowia.
Rozwijamy się dwutorowo – promując kompleksową aktywność ruchową i zupełnie nową, nieoficjalną dyscyplinę sportu – przez to też natykamy się na wiele problemów, m.in.: jak obiektywnie karać za złą technikę, jak powinny wyglądać profesjonalne starty, jak rozdzielać kategorie wiekowe, i wreszcie, czemu na każdym kroku są Mistrzostwa Polski i Mistrzowie Polski w nordic walking?
Odsłon: 1529Promowane Imprezy
-
Puławy
20 kwi
-
Wilkowo
11 maj
-
Obliwice
25 maj
-
Krępa Kaszubska
8 cze
-
Obliwice
31 sie